poniedziałek, 26 września 2016

Harry Potter Seria

Jesień -16:00 w tle leci tytułowa piosenka z  filmu "Harry Potter i Kamień Filozoficzny", a ja postanowiłam pod wpływem jakiegoś niewytłumaczonego impulsu założyć bloga  w którym będę pisać o książkach.
Dzisiaj postanowiłam "wziąć na warsztat" książki J.K Rowling o Harrym Potterze.
Zdaję sobie sprawę, że większość z was przeczytała już serię J.K Rowling przynajmniej raz (wyobrażam sobie wasze miny mówiące "oby tylko raz..pff) ale możliwe że są też tacy, którzy wcześniej nie mieli czasu bądź wahali się czy sięgnąć po Harry'ego Pottera mimo, iż obejrzeli już film.
Tak więc mam nadzieję, że moja recenzja zachęci was do sięgnięcia po "Harry Potter i Kamień filozoficzny" i wkroczenia do świata magii który ożyje w cudowny sposób w waszej wyobraźni.

Każdy z nas ma czasem ochotę oderwać się od otaczającej nas rzeczywistości i pozwolić by nasza wyobraźnia wzięła władzę na naszym życiem. Harry Potter zmienił u mnie wiele, dokładnie pamiętam dzień kiedy pożyczyłam od kuzynki Kamień Filozoficzny i usiadłam przy oknie z kubkiem parującej herbaty, gdy za oknem wiał chłodny wiatr. Z każdą stroną książki wpadałam w świat fantazji jak Alicja do króliczej nory. Kolejne części przeczytałam w mgnieniu oka, trochę zeszło mi na Zakonie Feniksa ale tylko i wyłącznie ze względu na obszerność książki (wtedy jeszcze nie byłam taką książkoholiczką jak teraz). Jeżeli ktoś z was jeszcze nie miał do czynienia z powieściami fantasy, sądzę, że powinien zacząć właśnie od tej serii, która jest napisana prostym acz kwiecistym stylem i dociera do czytelników w każdym wieku. Pomimo tego, że HP to książka napisana z myślą o młodszych czytelnikach znalazła zwolenników (jejku to brzmi trochę jakby to Lord Voldemort wpływał na ludzkie umysły, żeby ludzie czytali Hp) w każdym wieku, ludzie oszaleli na punkcie świata czarodziejów a Harry Potter stał się najczęściej czytaną książką trochę po Biblii.
I od razu wspominam tutaj, że Harry Potter nie zawiera diabolicznych przekazów i nie zmieni was zaraz w demony!
Czasem mogą pojawić się momenty grozy, akcja trzyma w napięciu i występują często wątki humorystyczne, za które w dużej mierze odpowiadają Fred i George.

Ale kim jest Harry Potter?

Harry to chłopak, który do pewnego dnia nie zdawał sobie sprawy, że jest czarodziejem żył na ulicy Privet Drive 4 razem z ciotką, wujem i okropnym kuzynem przekonany że jego rodzice zginęli w wypadku samochodowym. Dopiero w dzień jego jedenastych urodzin (o których zapomniała jego rodzina) wyjawił mu prawdę pewien Pół-olbrzym imieniem Hagrid. Od tej pory zaczęła się przygoda Harry'ego z magią, chłopak odkrył, że w świecie czarodziejów nie jest "tylko Harrym" i czeka go wiele zagadek do rozwiązania związanych z jego przeszłością, a na dodatek czyha na jego życie najpotężniejszy czarnoksiężnik Lord Voldemort. W serii o Harrym Potterze przewija się wiele ciekawych postaci, oraz magicznych stworzeń, J.K Rowling wprowadza wiele pojęć, które są dokładnie wytłumaczone w słowniczku na końcu każdej powieści jeżeli coś ci umknie podczas czytania. J.K Rowling stworzyła swego rodzaj równoległą rzeczywistość, każdy kto zaczyna czytać jej książki przenosi się do innego wymiaru- wymiaru czystej fantazji do którego nikt inny nie ma wstępu.
Seria ma siedem części  a w październiku ma ruszyć w obieg ósma część przygód o Harrym Potterze napisana w formie sztuki teatralnej. Czekam z niecierpliwością, ale jestem też pełna obaw.
Nawiązując do filmów o młodym czarodzieju, wiele zdań jest podzielonych. Niektórzy sądzą, że filmy nie oddają charakteru albo pominięto wiele istotnych wątków. Ja uważam, że nie zdołacie
ocenić adaptacji filmowych jeżeli nie przeczytacie książek i sami nie wyrobicie sobie zdania. Osobiście uważam, że filmy nie są takie złe, oczywiście wiele kwestii pominięto ale gdyby reżyser postanowił wsadzić wszystko co było w książce do danej części, film nie trwałby ponad godzinę ale ponad pięć godzin.  Jeżeli są tutaj takie osoby które jakimś cudem jeszcze nie obejrzały filmów o HP bardzo polecam zobaczenie w wersji anglojęzycznej, ponieważ są tam sceny których nie ma w polskiej wersji, a film ma zupełnie inny charakter niż z polskim dubbingiem.
Tak więc, mam nadzieję że zachęciłam do czytania tych, którzy nie potrafili się do tej pory zdobyć na chwycenie za Harry'ego a tym których zainspirowałam do ponownego czytania życzę miłej zabawy!
Zuza

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz